Tirs_a |
Wysłany:
Czw 13:19, 10 Maj 2007
Temat postu:
|
|
Kasiu, cieszę się, że jestes z nami. Twoje doświadczenie to skarb . Mojżesz (od którego jesteś przecież znaaaacznie młodsza ) też najpierw 1/3 życia na dworze faraona zdobywał wiedzę i doświadczenia przywódcy, organizatora. Kolejne 40 lat będąc pasterzem, tułaczem, poznał dobrze przewrotność ludzkich charakterów, uczył się trwania w ekstremalnych warunkach i tak biegunowo innych od życia w królewskich pieleszach. Bóg tak chciał, bo wiedział, że w ostatnich 40-tu latach Mojżeszowi będą potrzebne tak samo doświadczenia z wczesnego, jak późniejszego okresu życia. Jestem przekonania, że Twoja wędrówka po drogach Pana jest bezcenna, a lekcja z niej płynąca może posłużyć nie tylko Tobie . Niech Ci Bóg błogosławi. |
|
babcia |
Wysłany:
Czw 11:52, 10 Maj 2007
Temat postu:
Ja babcia Kasia |
|
Chociaż nie taka bardzo babcia bo wg Bożego Słowa
jak u orła odnawia się młodość moja. A ja wierzę i ufam Panu i Jego słowu. Ew Jana 10:9 Ja jestem drzwiami; jeśli kto przezemnie wejdzie zbawiony będzie i wejdzie, i wyjdzie, i pastwisko znajdzie. Ps 23 Bo Pan jest pasterzem moim niczego ni nie braknie.
Tak właśnie wygląda moje obecne życie. Pan sprawił, że moje pragnienia bycia wśród dzieci i pomaganie im spełniło się jak odeszłam na świadczenie przedemerytalne. Wykorzystał uprawnienia jakie zdobywałam przez lata aby teraz połączyć-ratownika wodnego-instruktora pływania-profilaktyka uzależnień- w jedno działanie, pomagania dzieciakom wyjść z różnych dysfunkcji.Dając mi Swoją miłość wylewa na nie obficie i teraz ja czerpię z Tego źródła. Chwała Bogu. Bo choć nie jestem młoda mam siłę na kilkugodzinne siedzenie w wodzie i prowadzenie zajęć.Wszystko zgodnie z Iz 40:29-31 Zmęczonemu daje siłę, a bezsilnemu moc w obfitości. Młodzieńcy ustają i mdleją a pacholęta potykają się i upadają. Lecz ci którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną a nie mdleją,idą, a nie ustają.Alelluja |
|