Forum Chrześciajńskie Forum Duchowej Pomocy Strona Główna
Podziel się...
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
"O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje,Ja to spełnię..."
----------------
Intencje modlitewne
Podziel się...
Dziękczynienie
Aby poznać Boga...
----------------
Dotyk Boga...
Boże kim jesteś?
Życie według Słowa Boga
Chrześcijanin dziś
----------------
Życie w rodzinie
Żyję według Bożego Prawa
Zagrożenia dla ducha i ciała
Ciekawe linki
"Nasze ciało jest świątynią Ducha...
----------------
Co nam szkodzi,a co nas wzmacnia?
Życie pełne zdrowia
Ogólne...
----------------
Regulamin
Poznajmy się...
www.solafide.dei.pl
Tematy techniczne
Natanael
Wysłany: Wto 13:07, 12 Paź 2010
Temat postu:
Witaj
Serdecznie Ciebie zapraszam do udziału w wątku
Co Biblia mówi o...
http://www.solafide.fora.pl/zyje-wedlug-bozego-prawa,8/co-biblia-mowi-o,283.html
Zachęcam też do ciekawych historii nawróceń, wykładów i filmów z dobrym przesłaniem
http://www.solafide.fora.pl/ciekawe-linki,18/filmy-wyklady-historie-i-swiadectwa-z-dobrym-przeslaniem,225.html
Ja także jestem romantykiem. Bardzo lubię przyrodę i wyprawy.
Dobrego owocnego dnia co dnia
romantyk
Wysłany: Sob 20:23, 09 Paź 2010
Temat postu: charakter a świat
Z natury jestem romantykiem, dużo rozmyślam o Bogu i świecie, sporo czytam z filozofii i prac świętych. Co mi mocno sprawia problemów to moja skłonność do alienacji. Otóż lubię odosobnienie, ciszę i spokój, rozmyślenia, też modlitwę =) Moje życie religijne jest nawet intensywne, codziennie się modlę na różańcu, czytam Pismo Święte i parę linijek z Kempisa. Staram się by moje życie było wedle Bożej woli, nie mojej. Nie garnę się do ludzi, bo Ci, na których trafiam są kompletnie \"życiowi\", imprezy, dziewczyny, picie itd itp. Mnie od tego odrzuca, dlatego nie za bardzo lubię się \"integrować\". Co nie znaczy, że mam jakieś problemy z komunikowaniem się, można powiedzieć, że jak się zmuszę to nawet jestem duszą towarzystwa i pogadam z każdym i się pośmieję, ale czuję że to nie jest moja natura. To mnie nie bawi. Staram się odrzucić ten ziemski \"materializm\", odcinam się od polityki (nie czuję żalu =) ), TV praktycznie nie oglądam, od czasu do czasu jakiś mecz w kopaną z udziałem naszych orłów (później tego żałuję...). Po prostu mój światopogląd stoi w ostrej sprzeczności z tym jak jest na świecie/moim wycinku świata wokół mnie. Nie mam raczej szans na jakąś wspólnotę modlitewną (będzie dużo nauki), na kierunku sami \"uczniowie\" Marksa... Często słyszę, że jestem zamknięty w sobie, że się izoluję, dziwny itd po części to prawda, bo lubię takie ascetyczne życie, z drugiej do kogo mam iść? Z przyjemnością bym poszedł do ludzi, ale nie chcę iść do takich, z którymi nie będę miał o czym pogadać. Ja chyba po prostu uważam, że tak jest po myśli Bożej... Czy jest? Czy jest to normalne? Ja po prostu się skupiam na tym duchowym, nie światowym... Może za bardzo potępiam ludzi, wpadam w pychę? Staram się nie, ale wierzący chyba wie, że to co robi jest \"lepsze\" niż to co serwuje świat. Ad maiorem dei Gloriam =)
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 phpBB Group © 1998-2002
dvdfuture Theme Created by Jay
http://www.dvdfuture.com
verson 1.04
Regulamin