pustka
Gość
|
Wysłany:
Śro 9:33, 03 Paź 2007
Temat postu:
nienawiść |
|
|
po prostu nienawidze Boga. nie wiem jak żyć dalej, co z ty zrobić
|
|
|
|
|
|
|
albert
Gość
|
Wysłany:
Śro 14:51, 03 Paź 2007
Temat postu:
|
|
|
To bardzo ciężki temat,ale z mojego doświadczenia wiem,że zdarza się to dość często.Musisz jednak wiedzieć,że Bóg kocha ciebie, nawet jak ciężko ci w to uwierzyć.
Nasza nienawiść do Boga bierze się najczęściej z tego, że mamy zły obraz Boga. Bardzo często, obraz ten powstał już w dzieciństwie np.surowy tata, mógł spowodować powstanie takiego negatywnego obrazu Boga.Zauważ też,że w Starym Testamencie również często Bóg jest opisywany w sposób bardzo surowy, bo tak pojmowali Go ludzie.Prawdziwy obraz Boga ukazał Jezus Chrystus, który nie brzydził się nawet najgorszych grzeszników, więcej, On ich naprawdę kochał i do nich przyszedł, bo:"nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają".Nasza nienawiść do Boga nieraz bierze się z naszych doświadczeń życiowych wobec, których bardzo często jesteśmy bezradni.Ale na tym polega ludzkie życie, na zmaganiu się z wieloma problemami.Jest natomiast prawdą, że wszystko co mamy, mamy od Boga i tak naprawdę nic nie możemu Jemu dać, oprócz jednego - własne cierpienie.Uwierz mi,że aniołowie - duchowe byty doskonałe - zazdroszczą nam ( po ludzku rzecz ujmując ) że możemy Bogu ofiarować swoje cierpienia, bo aniołowie nie mogą. Aby przestać nienawidzieć Boga, należy Bogu przebaczyć. Przebaczyć Mu, że nas nie uchronił przed pomyłkami i błędnymi decyzjami, że dopuścił na nas cierpienie, że nie pomógł, jak tego potrzebowaliśmy. Dla nas ludzi rzeczywistoś, to to, co widzimy i dlatego często nie rozumiemy Bożych dopustów, ktore przekraczają nasz sposób postrzegania świata. Zauważ, że przejęła mnie twoja sprawa, a jestem tylko człowiekiem i nie potrafię kochać miłością doskonałą. Myślisz, że jak mnie przejęła, to Boga nie? A przecież Bóg tak umiłował świat,że syna swego dał...Pozdrawiam cię i obiecuję modlić się za ciebie.
|
|
|
|
|
bosch@leja.com.pl
Gość
|
Wysłany:
Czw 21:25, 03 Sty 2008
Temat postu:
|
|
|
Gdybyśćie mnie niemiłowali tobyście nie umieli nienawidzieć
|
|
|
|
|
AntyJehova-
Gość
|
Wysłany:
Pią 0:21, 30 Paź 2009
Temat postu:
|
|
|
Ty, nazarejczyk- Nie ma żadnego Jehowy, tylko Bóg w Trójcy jedyny- pomyliłeś opcje, to nie portal twojej sekty. Tu ludzie potrzebują na prawdę pomocy a ty odbierasz im wolność i nadzieję głosząc bożka Jehovę. Zostaw cenne rady komuś innemu a sam zajmij sie rozprowadzeniem "Strażnicy"- po kilku godzinach stwierdzisz, że bardziej opłaca się to zanieść do skupu makulatury.
|
|
|
|
|
Kama
Gość
|
Wysłany:
Sob 15:27, 09 Lip 2011
Temat postu:
|
|
|
Przepraszam pomyliłam się Narzekamy że nie jest wobec nas sprawiedliwy:)
|
|
|
|
|
babcia
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 10:47, 18 Lis 2011
Temat postu:
|
|
|
Dobrze napisał albert , często obwiniamy Boga bo Go nie znamy. Nie ma większej miłości nad tą jeśli ktoś życie swoje daje za przyjaciół. Czy moze byc wieksza miłość??? Bóg dał Swego syna jednorodzonego Jezusa za nas grzeszników, odstępców, zbrukanych grzechami.Dlaczego???? A no własnie bo nas ukochał największa doskonałą miłościa i to, że spotykaja nas rózne doswiadczenia niejednoktornie wydawało by sie nie do przejscia, przechodzimy . Od nas zalezy czy z tych doswiadczen wyplynie dla nas madrość i nas one wzmacniaja. A dlaczego od nas? Bo jesli uwierzymy Bogu i totalnie poddamy sie Jego prowadzeniu to nie ma tak głębokiej przepaści z której by nas nie wyciagnał Bóg współdziała ku dobremu z tymi którzy Go miłuja. Tylko jest jedno ale, nie zawsze Bóg wypełnia nasze zachcianki bo On wie co jest dla nas dobre. On nie patrzy tu i teraz On widzi nasze jutro i Chwała Bogu najwyższemu za to, że nie jest tak krótkowzroczny jak człowiek. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1 |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|