babcia
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 16:29, 11 Maj 2007
Temat postu:
Jezus osobistym zbawicielem |
|
|
Na początku 1999r podjęłam decyzję oddania swego życia Jezusowi. Miałam wiarę w to że Jezus umarł za nas i zmartwychwsał dając nam życie wieczne.
Użyłam określenia za nas - dla nas - nie przypadkiem. Bardzo mi jakoś tak było nie osobiście to dla nas. Nie mogłam sobie wziąść do serca, że to dla mnie osobiście. Ze w momencie jak oddałam siebie Jezus stał się moim osobistym zbawicielem. Wiedziałam ale nie czułam. Zaczęłam się modlić Boże objaw mi dzieło krzyża. Modliłam się przez kilka tygodni o to. I pewnego wieczora w ciszy Bóg dał mi widzenie. Zobaczyłam postać mocno pochyloną pod ciężarem krzyża na Jego plecach. Ciało miał okryte czerwonym płaszczem. Ale krzyż nie był drewniany tylko stalowy, mocno wypolerowany z bardzo ostrymi krawędziami, które wpijały się w Jego ciało. Wiedziałam że to Jezus i że bardzo cierpi ja też niemalże czułam to cierpienie fizycznie. Nagle krzyż przybrał moją postać i wiedziałam że to mnie osobiście Pan niesie na sobie ze wszystkimi moimi grzechami, troskami, cierpieniami. W tym momencie poczułam niesłuchany pokój. Wszystko co mnie obciążało a szczególnie brak poznania, który był moją największą troską na tamten czas, znikło. Wypełniła mnie ogromna radość z tak osobistego doświadczenia miłości Jezusa. Teraz wiem ,jestem pewna że Jezus oddał życie osobiście za mnie. Osobiście poniósł wszystkie moje chroby i cierpienia na krzyż po to abym ja teraz doświadczała Jego błogosławieństwa. W Iz 53 potwierdził to widzenie Swoim słowem. Dzieki Ci Panie za Twój krzyż, za każdą kroplę krwi przelaną, za każdą ranę poniesioną w pokorze. Za życie jakie mi dałeś pełne błogosławieństw i łask. Za Ducha Świętego aby prowadził mnie w każdej chwili mojego życia. Amen
Post został pochwalony 0 razy
|
|